Może to żadna rewelacja, ale zamiast skrobać szyby (nie zawsze używamy maty albo mróz nas zaskoczy), lepiej jest użyć odmrażacza. Psikamy na szybę i parę sekund później zgarniamy szron ściągaczką do wody. Skrobanie może porysować szyby, a użycie odmrażacza praktycznie pozwala się tym już nie przejmować, poza tym robimy w minutę-dwie to, co przy skrobaniu zajmuje nawet i kilkanaście. Dla mnie zysk na czasie i stanie szyb jest najważniejszy. Ale faktem jest, że gdy spodziewam się opadów śniegu i większego mrozu to mata jest w użyciu.
Trending Articles
More Pages to Explore .....